CHAŁUPA BASIEŃKI

Miał być wiosną, potem jesienią, aż trafił do nas w zimie – remont dachu.

Chałupa Basieńki zmieniała się w granicach przyzwoitości przez ostatnie sto lat na możemy śmiało powiedzieć lepsze

Remont poszycia dachu i wymiana konstrukcji dachowej na nową. Grudzień 2022.

Chałupa Basieńki zmieniała się w granicach przyzwoitości przez ostatnie sto lat na możemy śmiało powiedzieć lepsze. Zaczęła jako drewniana wiejska chata na przełomie XIX i XX wieku – wtedy kryta słomianą strzechą – by następnie stać się nowoczesnym domem z kamienia wapiennego, którego w naszej okolicy było pod dostatkiem.

Barbara Tybura, czyli nasza Basieńka, z sąsiadami przed wejściem do domu w Felicjanowie, lata 50- te.

W trakcie II wojny światowej zamieszkiwali nasze gospodarstwo Niemcy i to oni częściowo przebudowali dom i położyli na nim dachówkę. Po wojnie szczęśliwie wrócili tu wszyscy jego mieszkańcy.

Moja ciocia Dorota, najmłodsza córka Serafiny Kozińskiej, siostry Basieńki. Pod domem mała Wioletta Tybura, której pokój dziś znajdziecie w Chałupie Basieńki. Lata 70-te.

Na przełomie lat 70 – tych i 80-tych dom zyskał nową elewację, tynk i ozdobne elementy na elewacji, z czasem zdecydowano o zdjęciu starej dachówki i założeniu wynalazku w postaci eternitu, który miał być „już na wieki”.

Wioletta Tybura w ogrodzie przed domem. Ja przyznaję się do noszenia czerwonych ogrodniczek, co potwierdza fotografia z lat 80-tych.
Mój dziadek Jerzy Tybura, trzyma mnie na kolanach przed wejściem do Chałupy Basieńki. Lata 80-te.

Dom zawsze był kolorowy i wesoły. W latach 80-tych już po raz kolejny zmieniła się jego elewacja a od strony południowej na szczycie przyczepiono lustra w kształcie słońca, od północnej zaś księżyc. Na szczytach pojawiły się też małe okrągłe ozdoby z luster.

Wioletta Tybura, w ogrodzie przed domem, lata 90-te.
Ślub Wioletty, wejście do domu, lata 90-te.

Zdjęcia z tamtego okresu, które posiadamy w naszym archiwum rodzinnym pozwalają nam dziś wyobrazić sobie jak zmieniało się gospodarstwo przez ponad sto lat. Dysponujemy na przykład fotografią, którą możecie zobaczyć poniżej. To budynek, który został sfotografowany jako jeden z pierwszych. Do dziś spieramy się czy był to ówczesny budynek karczmy, czy już dom w którym zamieszkał mój dziadek Jerzy Tybura. Mógł to być każdy z powyższych, samo zdjęcie jest tajemnicze i dla nas bardzo inspirujące.

Genowefa Tybura w ogrodzie, Felicjanów ok. 1910 roku.

Choć nie zawsze wszystkie prace da się uchwycić, to podczas ostatniej zmiany jaka się u nas dokonała mamy sporo materiałów, którymi możemy się z Wami podzielić. Służymy również radą, gdyby ktoś z Was planował remont drewnianego czy starego domu. Wiele rzeczy już wiemy, przez wiele udało nam się przejść bez szwanku, a każda inwestycja jaką tu prowadzimy daje nam szczególną wiedzę w temacie budowy i remontów kolejnych budynków, których w naszym gospodarstwie mamy pod dostatkiem.

Remont dachu, demontaż gontu, grudzień 2022.

W pewnym etapie swojego istnienia nasze gospodarstwo zyskało drewnianą elewację. Obłożyliśmy oryginalne mury drewnem, a niebezpieczny eternit został zastąpiony drewnianym gontem.

Wejście do Chałupy Basieńki, lato 2012.

Takie rozwiązanie dało nam efekt wizualny i dodatkowe ocieplenie elewacji. Natomiast dach po trzydziestu latach wymagał kolejnej zmiany. Potrzebowaliśmy poszycia na dłużej niż trzy dekady, na przynajmniej tyle, żebyśmy w tym życiu już nie musieli zmieniać go na inne. Wygrała dachówka, kiedyś Chałupa była nią pokryta, ale był to rodzaj dachówki cementowej. Teraz mamy pokrycie z dachówki ceramicznej, wykonanej dla nas na zamówienie, w kolorze naturalnym, klasycznym. Jest to najbardziej trwałe rozwiązanie, dzięki któremu możemy się skupić na kolejnych zajęciach, a tych mamy zawsze pełną listę.

Chałupa zasługuje na pokazanie się z nowym dachem, z tym jednak jeszcze chwilę poczekamy, bo tej zimy śnieg nie chce się z nami rozstać i co kilka dni przykrywa dach na nowo. Efekt możecie zobaczyć najszybciej na własne oczy przyjeżdżając do nas, a póki co zostawiamy Was z historią naszej Chałupy Basieńki i czekamy na Wasze opinie.

LK

Możesz również polubić

Dodaj komentarz